Dziękuję tej Pani

Siedzę w Poczekalni. Łzy lecą ciurkiem po policzkach. Nie z bólu lecz ze strachu. Chociaż ten strach tak bardzo boli…

Nagle czuję na plecach czyjąś dłoń. Nie mam odwagi spojrzeć za siebie … druga dłoń sięga mojej. Widzę liczne zmarszczenia na rękach pocieszycielki. Mogą świadczyć o tym, że wiele w życiu już przeszły…

Nie pytała. Przytuliła i powiedziała: „BĘDZIE DOBRZE”… strumienie łez wezbrały… tym razem chyba ze wzruszenia…

Po chwili dodała: „w życiu spotykają nas różne doświadczenia. Każde ma swoją przyczynę”. W tym momencie spojrzałam na pocieszycielkę… TE SŁOWA… tak dobrze mi znane – przecież tak często je mówiłam innym a o sobie zapomniałam… to chyba ten strach tak osłabiał dobre myśli … teraz ktoś musiał mi to powiedzieć. Ktoś zupełnie obcy… ktoś kto nie pytał co się stało… ktoś kto nie wiedział do jakiego lekarza idę…. że za chwilę onkolog może wydać wyrok i powiedzieć słowa, których tak bardzo się boję…

Ten strach, który paraliżował dobre myśli nie dotyczył tego co będzie ze mną tylko z najbliższymi. To o nich tak naprawdę się martwiłam.

Pocieszycielka chyba to wyczuła… zaczęłyśmy rozmawiać. Spytała o moich bliskich. Sama opowiedziała mi o swoich trzech córkach. Właśnie na jedną czekała. Z uśmiechem opowiadała o wnukach. Ze wzruszeniem o mamie, która odeszła zbyt wcześnie … o młodszych braciach, którymi się opiekowała… o przyjaciółce, którą zostawił mąż…

Powiedziała, że „każdemu pisany jest inny los, nie warto poddawać się przeciwnościom, nie można pozwolić by strach przejął kontrolę…” Gdy szłam na badanie – Ona – uśmiechając się serdecznie szepnęła „powodzenia”.

Dziękuję tej Pani za te wszystkie słowa. Za ten gest. Za ciepłą dłoń i dobre serce… za bezinteresowność…

Wychodząc z gabinetu szepnęłam Jej „Dziękuję” z uśmiechem pokazując kciuk uniesiony w górę ?

Na szczęście w moim przypadku GUZKI, które wyczułam na piersi okazały się niegroźne. Jednak badanie USG PIERSI powinnam wykonać dużo wcześniej. Tym bardziej, że to NIC NIE BOLI.

Gdybym udała się na badanie wcześniej być może uniknęłabym tego stresu, strachu i miliona wyobrażeń, które towarzyszyły mi przed wizytą u lekarza…

Kobiety! Wykonujecie samobadanie piersi?
Odpowiedzcie sobie na to pytanie.
Bądźcie szczere!
Ściema w tym wypadku może Was wiele kosztować.

Wybierzcie się na badanie USG piersi

—-

Szukając w sieci informacji gdzie powinnam się udać na badanie oraz poszukując wszelkich innych wskazówek w kwestii badania piersi – ufałam przede wszystkim informacjom na stronie mamaginekolog. Już wcześniej kupiłam tam segregator ginekologiczny „JESTEM KOBIETĄ” i w nim znalazłam podstawową wiedzę w temacie badania piersi. Dlatego i Wam polecam bo warto mieć na to oko.

—-

W sieci trafiłam również m.in. na taki tekst o mammografii, być może Was zainteresuje: http://alexjones.pl/aj/aj-technologia-i-nauka/aj-medycyna/item/117832-szwajcaria-zakazuje-badan-mammograficznych (link otworzy się w nowej karcie)

—-

Wracając do mojej Pocieszycielki z poczekalni – jeszcze raz z całego serca Pani DZIĘKUJĘ. Los chciał żebym trafiła na Panią. Mam nadzieję, że teraz ten sam los sprawi, że Pani trafi tutaj i dowie się jak wiele znaczyła dla mnie Pani bezinteresowna pomoc i słowa otuchy…Wierzę, że dobro wraca i znajdzie drogę do Pani:)


Drogi czytelniku, a może Ty zechcesz pomóc mi znaleźć Pocieszycielkę – jeśli możesz udostępnij ten tekst – Może trafi do mojej Pocieszycielki, możliwe, że przeczyta go sąsiadka albo sąsiadka sąsiadki, a może ktoś z rodziny…
Być może nieświadomie pomożesz również jakiejś kobiecie podjąć decyzję o badaniu.
Z góry dziękuję.


Mężu – wiem, że przeczytasz ten tekst (jak wszystkie pozostałe) Zawsze jesteś przy mnie. Dodajesz otuchy i skrzydeł kiedy trzeba. Zawsze wspierasz. „Dziękuję” to za mało, by wyrazić wdzięczność. Kocham.

Wsparcie bliskich jest niesamowicie ważne w takich momentach.Dbajcie o siebie i o siebie nawzajem. Wiem, że wiele się mówi o badaniach. Wiem, że wiesz, że powinnaś (powinieneś) zrobić badania kontrolne ale ciągle są jakieś wymówki. Nie rób sobie tego. Nie rób tego bliskim. Wczesne wykrycie zmian daje dużo więcej możliwości.

 Ty też się zbadaj i ciesz się życiem!
Ściskam.
Gosia

35 komentarzy

  • Gabriela

    kwiecień 07, 04 2019 08:42:52

    Otóż to Gosiu każdemu jest pisany inny scenariusz taki na jaki damy radę unieść i niema się co podowac wiem coś o tym ten strach jest okropny przechodziłam to w tamte wakacje bo podejrzewali rakowiaka ale miałam najważniejszych wokół siebie i dawali mi wsparcie chodź już po tym co przeszłam byłam silniejsza stawić temu czołu i już nie byłam taka miękka i ciągle myślałam pozytywnie ???

    • Gosia Kacprowska

      kwiecień 07, 04 2019 10:32:09

      O tak, najbliżsi w takich momentach dodają nam siły samą obecnością. Czasami nie trzeba słów… życie cały czas nas doświadcza. Z każdym nowym doświadczeniem jesteśmy silniejsi.
      Cieszę się, że pozytywne myśli Cię nie opuszczają. One potrafią wiele zdziałać. ?

  • Asia

    kwiecień 07, 04 2019 09:35:42

    Gosiu cudownie, że wszystko dobrze się skończyło! Badajmy się i bądźmy dla Siebie wsparciem! Udostępnione ?

    • Gosia Kacprowska

      kwiecień 07, 04 2019 10:28:50

      Asiu! Dziękuję ❤️ Ściskam Cię mocno!

  • Ola M

    kwiecień 07, 04 2019 09:37:38

    Warto badać się regularnie, zdecydowanie się z tym zgadzam… Ważny i potrzebny wpis!

    • Gosia Kacprowska

      kwiecień 07, 04 2019 10:23:46

      Warto. Nawet nie wiesz Olu jak się cieszę, że też tak myślisz. Dziękuję Ci za ten komentarz… ❤️

  • Magda

    kwiecień 07, 04 2019 10:19:59

    Dziękuję Ci za ten wpis… ❤️

    • Gosia Kacprowska

      kwiecień 07, 04 2019 10:22:24

      A ja Tobie za te słowa ❤️

  • Eliza

    kwiecień 07, 04 2019 10:22:37

    Kochana moja <3
    Przepieknie napisalas. I cudowne sa takie osoby jak ta Pani.
    Buziaki xxx

  • Eliza

    kwiecień 07, 04 2019 10:23:25

    PS. Jak sie ciesze ze wszystko ok!!!! <3

  • Ola

    kwiecień 08, 04 2019 07:48:47

    Dlatego USG piersi, ginekologiczne i cytologię robię co roku. I jestem spokojna 🙂

    • Gosia Kacprowska

      kwiecień 08, 04 2019 07:50:21

      Pięknie Olu. Godne naśladowania. To właśnie Zamierzam:)

  • Kasia T

    kwiecień 08, 04 2019 12:10:28

    Zajrzałam, bo zaintrygowała mnie twoja wiadomość na messengerze. Ja jestem przed 40-tka i na prezent urodzinowy robię sobie roczne badania okresowe, sobie, bo mam firmę i sama na wszystko muszę sobie zarobić, także z upływem czasu priorytety się zmieniają. Na urodziny nie proszę o perfumy, kosmetyki, tylko o pieniądze. Bo ja je właśnie przeznaczam na swoje zdrowie. Współczuje strachu, ale wyciągasz z tego jak najlepsze wnioski i dzielisz się z innymi nimi. Brawo.

  • Nina

    kwiecień 08, 04 2019 08:07:16

    Gosiu,
    zdrowia ci życzę i spokoju.

    • Gosia Kacprowska

      kwiecień 10, 04 2019 08:22:27

      Dziękuję Nina ☺️ Wzajemnie ?

  • Konstancja

    kwiecień 10, 04 2019 07:36:09

    Poruszyłaś naprawdę ważny temat – badania to konieczność, a tak często nie znajdujemy na nie czasu. Dziękuję bardzo za ten wpis <3 I pozdrawiam gorąco 🙂

    • Gosia Kacprowska

      kwiecień 10, 04 2019 08:24:15

      I ja Tobie dziękuję. Dziękuję za te słowa. Wiem, że warto się badać. Warto było też o tym przypomnieć a niektórym uzmysłowić.
      Ściskam mocno ❤️

  • Monika Kilijańska

    kwiecień 10, 04 2019 08:33:10

    Dobrze, ze trafiłaś na taką mądrą, życiową pocieszycielkę, kiedy najbardziej była potrzebna.

  • Roksana www.kopanina.pl

    kwiecień 10, 04 2019 09:11:14

    Nie odniosę się do swojej sytuacji, bo jeszcze za wcześnie… Ale powiem tak, jak zaniedbuje się swoje zdrowie to potem emocjonalny koszt ponosi wiele osób. Ja badam się regularnie od wielu lat. Na szczęście wszystko jest ok.

  • ladymamma.pl

    kwiecień 10, 04 2019 11:38:32

    Na szczęście wszystko dobrze się skończyło…! Powiem szczerze, że miałam podobną sytuację, tylko w innym miejscu na ciele (pachwiny), jednak ku mojej radości okzała się, że to nic groźnego!

  • iza

    kwiecień 12, 04 2019 03:34:07

    Badajmy się i bądźmy dla Siebie wsparciem

  • AGNIESZKA

    kwiecień 13, 04 2019 06:13:31

    Dobrze, że o tym piszesz. Może dzięki Twojemu wpisowi więcej kobiet będzie robiło regularne badania piersi .

  • Katarzyna Mirek

    kwiecień 13, 04 2019 09:51:38

    Profilaktyka jest bardzo ważna, nie można o niej zapominać. Cieszę się, że można spotkać na swojej drodze jeszcze takie dobre dusze, które potrafią nam pomóc samą swoją obecnością

  • Vademecum Mamy

    kwiecień 26, 04 2019 11:22:15

    U mnie niestety temat na topie.

    • Gosia Kacprowska

      czerwiec 05, 06 2019 08:18:40

      Trzymaj się! Tulę mocno.

  • Natalia

    kwiecień 28, 04 2019 02:19:43

    Sama mam doświadczenie z guzami piersi i wszelkimi badaniami, operacjami etc. w związku z tym. Boję się każdej wizyty, a w maju mam kolejne USG. Ale wierze w nas obie! Będzie dobrze!

    • Gosia Kacprowska

      czerwiec 05, 06 2019 08:18:22

      Natalko mam nadzieję, że wyniki badań są pozytywne. Trzymaj się!

  • Anna

    maj 18, 05 2019 12:28:38

    Kiedy pierwszy raz odkryłam guzki w piersi to zrobiłam taką histerię że obleciałam 3 lekarzy w tydzień. Na szczęście wszystko było ok 🙂

    • Gosia Kacprowska

      czerwiec 05, 06 2019 08:17:53

      Wcale się Tobie nie dziwię. ten stres, te obawy… cieszę się, że tylko na tym skończyło się również u Ciebie

  • Justyna

    maj 19, 05 2019 04:58:57

    Regularne badania są bardzo ważne. Dbanie o zdrowie jest wręcz naszym obowiązkiem względem najbliższych 🙂

    • Gosia Kacprowska

      czerwiec 05, 06 2019 08:16:51

      Idealnie to ujęłaś

  • Darina z Pozytywne Wychowanie

    czerwiec 05, 06 2019 08:15:39

    Czasami za „będzie dobrze” kryje się wielka mądrość i taką miała w sobie Twoja Pocieszycielka. Nic nie dzieje się bez przyczyny <3

    • Gosia Kacprowska

      czerwiec 05, 06 2019 08:16:36

      Tak do tego podchodzę.

  • Bookendorfina

    czerwiec 06, 06 2019 09:21:35

    Oczywiście, że się badam, ale częściej niż inne kobiety…

  • Mamamia

    czerwiec 29, 06 2019 02:38:10

    Wzruszający wpis. Zapisuję się na badanie. Dzięki

Zostaw komentarz